sobota, 20 listopada 2010

podróż po siłę.

w poniedziałek rano lecimy do Szkocji.
dla mnie to już będzie 3 wizyta w tym kraju.

siedząc i podsumowując wiele, cieszę się, że wrócę w te zielone, deszczowe góry
i przywiozę z sobą trochę siły, którą tam znalazłam w sobie.
myślę, że trochę za wcześnie się to stało, ale tam znalazłam koniec swojego świata. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz