poniedziałek, 21 marca 2011

o podróżach.



podróżowanie ostatnio mnie stresuje.
a w zasadzie to nie stres tylko strach.
nie potrafię "przed" się uspokoić, bo nie umiem nazwać, czego się boję.
jedynie latanie samolotem, sprawia mi przyjemność.
ostatni lot był najpiękniejszy ze wszystkich jakie miałam w życiu.
całą drogę mocno świeciło słońce, do tego stopnia, że miałam ciepły prawy policzek.
i było tak ciepło i spokojnie.

dziś mam wieczór, kiedy wszystko mnie wkurwia.
patrzę na te zdjęcia i staram się przywrócić w sobie tamten spokój.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz